Clik here to view.

Edward Cencora odbiera podziękowania z rąk burmistrza Krzysztofa Piwowarczyka Fot. Anna Styrańczak
Pozostajemy wdzięczni za Pana sumienność i za pasję. Połączenie obu tych przymiot – wyjątkowy to dar. Godne naśladowania Pańskie zaangażowanie w pracę poznaliśmy nie tylko my, pracownicy Urzędu Miejskiego w Węgorzewie, ale też strażacy z gminnych, powiatowych i wojewódzkich struktur Ochotniczej Straży Pożarnej. Sprawne zarządzanie, precyzja w działaniu pozostaną wzorem dla wszystkich drużyn, w szeregach których Pan działał: i dla tej zza biurka, z Zamkowej 3, i dla tej z OSP. Solidna firma – ten niepisany tytuł na dobre zostaje przy Pana nazwisku. Serdecznie życzymy Panu wszelkiej pomyślności, przede wszystkim zaś: zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia.
Takimi słowami węgorzewscy urzędnicy miejscy gratulowali Edwardowi Cencorze 35-lecia pracy. Uroczyste jubileuszowe spotkanie upłynęło w atmosferze wzruszenia, które zwykle towarzyszy rozstaniom: wieloletni koordynator gminnego zarządzania kryzysowego obowiązki służbowe póki co przekazał w dobre ręce (Norbert Bejnarowicz), by zawalczyć o własne zdrowie.
Niezwykle uczynny, ciepły, życzliwy, serdeczny, a przy tym skromny, taktowny – tak o panu Edwardzie mówią wszyscy pracownicy węgorzewskiego Urzędu Miejskiego. I bez cienia sztucznej uprzejmości chwalą: to też wzór urzędnika, od którego można się uczyć.
– Mile będę myślał o tych 35 latach pracy w urzędzie. Jest co wspominać: od kolejnych naczelników miasta po burmistrzów – żartował Edward Cencora, a już całkiem serio obiecał: – Jeśli tylko będzie taka potrzeba, będę służył kolegom i koleżankom radą.
Za zawodowy i społeczny trud Edwardowi Cencorze 7 stycznia dziękowali także przedstawiciele OSP w Węgorzewie oraz Tomasz Wierzchowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Węgorzewie.
Panie Edwardzie,
życzymy, by wynik tej najważniejszej dla Pana “akcji zarządzania kryzysowego”
był taki, jak zwykle: 100 procent skuteczności.
A za 35 lat pracy: dziękujemy
as/Biuro Promocji UM w Węgorzewie